Forum Renault Clio

witam

Mam taką przypadłość mojego Clio 1,2 16V D4F - zaraz po odpaleniu na zimnym silniku, silnik pracuje równo, ale strasznie śmierdzi spalinami na zewnątrz, tak jakby mieszankę nie spalał odpowiednio - jakby go przylewało....
Nie szarpie podczas jazdy, moc też ok (o ile mozna mówić o mocy w 1,2 16V... ) - tylko ten smród. Zwłasza jak po odpaleniu muszę trochę na wstecznym zaraz przejechać to aż do wewnątrz zaciąga spaliny...
Jak przejadę 2-3 km i złapie temp. a obroty na jałowym spadną to wszystko jest OK (chyba wtedy zaczyna działać sonda lambda?) Na ciepłym jest idealnie...

Miałem ostatnio problem z wypadaniem zapłonu na 1 cyl - okazało się, że wypadanie pojawiło sie po wymianie przewodów WN na nowe (po jakiś 2 tyś od zmiany) - wykluczyłem wtedy przewody bo przecież nowe.... (NGK)
Ale ostatecznie włożyłem stare i zapłony przestały wypadać. Ale na "wypadającym" zapłonie przejechałem w sumie trochę... czy to mogło spowodować rozjechanie korekt ECU?

LPG wydaje się być ok - mam kabelek do Staga - sprawdzałem mapy i w miarę się pokrywają, czasy wtrysków przy przełączaniu się nie zmieniają..

Problem jedynie zaraz po odpaleniu na zimnym silniku - śmierdzi, śmierdzi .....

Czy jak odepnę akumulator na dłużej to wyzerują się korekty w ECU ?

_________________
Grześ

Jaki przebieg i rocznik?. Taki efekt mogą dawać stwardniałe uszczelniacze trzonków zaworowych. Przepuszczają wtedy olej. Po nagrzaniu miękną i problem ustaje do następnego odpalenia. pozdr

przebieg 157 tys. 2008 rok

tak jak pisałem, problem pojawił się po "wypadaniu zapłonu" przez kiepskie kable. W tym czasie pokazywał też spalanie o 1-1,5 litra wiecej na kompie, po powrocie do starych kabli WN spalanie na kompie spadło.

_________________
Grześ

Dobrze byłoby sprawdzić błędy na komputerze. pozdr

Czas na regulację zaworów

_________________
FIAT - Fatalna Imitacja Auta Turystycznego
Broń KBKB - Krótki Bojowy Kij Bambusowy